Zasady wywiadu

Wywiad jest jedną z kluczowych mechanik TNO. Każdy dobry konflikt po za starciem wojsk, będzie też starciem wywiadów. Każdy dobry kryzys po za starciem dyplomatów, będzie też starciem szpiegów. Dlatego po prostu warto zaznajomić się z tym jak funkcjonuje wywiad w grze i eksploatować go jak najbardziej w każdej turze gry.

Sam wywiad jest połączeniem zasad matematycznych i opinii GMa. Matematyka odpowiada tu za ilość agentów, a mianowicie każdy poziom wywiadu począwszy od pierwszego dostarcza nam jednego agenta. Niektóre kraje ze względu na swoją specyfikę mogą liczyć na agentów spoza tej skali.
Innymi słowy, nasza ilość agentów waha się w przedziale 1-10 w zależności od wydatków + agenci z modyfikatorów.

Gdy agentów już pozyskaliśmy, nie pozostaje nam nic innego niż wysłać ich w pole by działali. Tutaj opcje są w zasadzie dwie:
1. Umieszczamy agenta w obcym państwie.
2. Umieszczamy agenta w naszym państwie.

Wpierw zacznijmy od kontrwywiadu:
Na skuteczność naszego kontrwywiadu wpływa wiele czynników innych niż ilość agentów w nim pracujących. Są to między innymi rozmiar kraju, rozmieszczenie agentów (im lepiej ulokowani tym większa skuteczność), przydział do konkretnych zadań oraz stabilność państwa. Dla przykładu w teorii dla kraju wielkości Walii wystarczy jeden agent, gdyż kraj jest mały, toteż agent ten jest w stanie dość skutecznie go pokrywać. Jednak dla kraju wielkości USA jeden agent to będzie zdecydowanie za mało. Sam jeden agent pokryje co najwyżej duży stan, np Kalifornię lub Teksas, ewentualnie mało zaludnione tereny jak Great Plains.
Agentów w kontrwywiadzie warto jest przydzielać do konkretnych zadań by ci wykonywali je pasywnie, np kontrwywiad wojskowy, ochrona głowy państwa, itd, itp.

Sprawa w wywiadzie ma się zaś podobnie, w zasadzie jest kopią 1:1 kontrwywiadu, tylko w drugą stronę. Umieszczamy agenta w danym rejonie, by ten zbierał dane lub przygotowywał jakąś operację.
Jeśli chcemy wykonać jakąś bardziej ambitną operację, np zabójstwo głowy państwa lub sprowokować zamach stanu, warto jest umieścić paru agentów i przygotowywać operację od 3 tur w górę. Są to po prostu zadania bardzo złożone i wymagają czasu, sojuszników jak i nakładów finansowych.
A skoro mowa już o finansach, niektóre operacje mogą wymagać pieniędzy na zadania w terenie, np łapówki, wynajem lokali, itd. Dodatkowo, do niektórych zadań potrzebne mogą być oddziały specjalne.

O skuteczności operacji decydują zazwyczaj pięć czynników: Matematyka (ilość wysłanych agentów), sensowność działania gracza, kontrwywiadu gracza/bota, opinia GMa (wyznaczanie poziomu trudności operacji, ostateczny werdykt w przypadku niejasności wyniku) oraz rzut kostką.

Jeśli w jednym zdaniu miałbym zawrzeć najważniejszą radę to powiedziałbym wam tyle -
Planujcie operacje jak najbardziej do przodu i nie próbujcie wszystkiego zrobić w turę.